Zadaszenie tarasu, poliwglan-plandeka-lamele-codura

taras zadaszenie

Zadaszenie tarasowe w ostatnim czasie cieszy się dużą popularnością nie tylko w sezonie letnim. W końcu któż by nie chciał korzystać z tarasu przez cały rok. Pięknie oświetlony osłonięty od deszczu wiatru jest niczym dodatkowy salon. Jednak, żeby móc się cieszyć tarasem także jesienią i zimą konieczne jest jego zadaszenie. Możliwości jest wiele, od prostych rozwiązań, które z powodzeniem zastosujemy sami, po bardziej skomplikowane, wymagające zatrudnienia specjalistycznej ekipy. Zobaczcie, czym można zadaszyć taras.

Im bliżej chłodnej deszczowej jesieni i mroźnej zimy, tym częściej zaczynamy z nostalgią myśleć o letnich wieczorach spędzanych na tarasie. Zaczynamy główkować, jak zadaszyć balkon i taras jeszcze przed sezonem zimowym i cieszyć się nim bez względu na porę roku. Możliwości jest naprawdę wiele, ceny zadaszeń wahają się od kilkuset złotych do kilkudziesięciu tysięcy. Jak zwykle wszystko zależy od zasobności naszego portfela, czasu, jaki pozostał do zimy i wreszcie efektu wizualnego, jaki chcemy uzyskać.

Zadaszenie tarasu funkcje, czyli po co robić dach a tarasie?

Zadaszenie tarasu zapewnia nam możliwość korzystania z niego przez cały rok. Latem chroni nas przed palącym słońcem, jesienią przed wiatrem i deszczem a zimą przed wiatrem, deszczem i śniegiem. Zadaszenie tarasu pozwala cieszyć się czasem spędzonym na świeżym powietrzu bez względu na warunki pogodowe. W sezonie letnim możemy się osłonić od promieni słonecznym parasolem lub markizą, jednak już jesienią i zimą taka ochrona nie będzie wystarczająca. Pod koniec lata warto pomyśleć nad zadaszeniem odpornym na absolutnie wszystkie warunki pogodowe, promienie UV, deszcz, śnieg, mróz, silny wiatr, a także grad. Niestety w tym ostatnim przypadku wszystko zależy od tego, z jaką siłą i jak duży grad spadnie.

zadaszenie na taras

Zadaszenie tarasu, na co warto zwrócić uwagę? Jakie wybrać zadaszenie na taras

Pierwszą i najważniejszą kwestią jest dostęp do światła słonecznego. Jeśli na taras wychodzimy z salonu lub kuchni, a głównym bądź jedynym oknem są przeszklone drzwi tarasowe, to zadaszenie nie powinno zaciemniać pomieszczenia. Dlatego przy wyborze materiału zadaszeniowego mamy już ograniczony wybór. Obecnie mamy do wyboru trzy materiały, które nie zabiorą nam promieni słonecznych w pomieszczeniu, do którego przylega taras. Pierwszy z nich to poliwęglan, czyli gotowy przezroczysty dach, który zamawiamy na wymiar, ten jednak jest najdroższą opcją. Znacznie tańsze są: przezroczysta plandeka, obecnie dostępna już wersji tarasowej oraz bardzo gruba folia ogrodowa, którą można zamontować na drewnianym stelażu zadaszenia, gdzie prezentuje się całkiem nieźle i jest równie funkcjonalna, jak poliwęglan. W obu przypadkach trzeba pamiętać o systematycznym czyszczeniu dachu tarasowego, ponieważ na przezroczystym tworzywie widać brudny osad. Jednak taki daszek nie będzie zabierał światła i dodatkowo będziemy mogli przez niego obserwować rozgwieżdżone niebo. Kolejna możliwość to biała plandeka, która będzie przepuszczać promienie słoneczne, ale w umiarkowanym stopniu. Minusem tego rozwiązania będzie natomiast konieczność częstego czyszczenia białej plandeki, na której każdy pyłek, kurzu czy osad z dymu po sezonie grzewczym będzie widoczny. Kolejna kwestia, na którą warto zwrócić uwagę to funkcjonalność, czego innego oczekujemy od dachu sezonowego, takiego, który ma tylko chronić nas od słońca. A czego innego od całorocznego. Z tego też powodu już na etapie planowania takiego zadaszenia warto mieć na uwadze, materiał, który wybierzemy oprócz funkcji wizualnej, powinien też chronić nas przed określonymi warunkami atmosferycznymi. Ostatnia, ale równie ważna kwestia to walory estetyczne. Taras jest częścią bryły domu, a jego zadaszenie będzie miało wpływ na wygląd elewacji. Z tego też powodu warto kształt kolor i formę dachu dopasować do koloru elewacji i kształtu domu. Jeśli zadaszymy zbyt małą powierzchnię lub dach będzie zbyt nisko taras, zamiast zdobić, będzie szpecił. I odwrotnie zbyt duże zadaszenie może zdominować budynek, co również nie będzie wyglądać dobrze.

Zadaszenie tarasu rodzaje, czyli materiały, którymi możemy zadaszyć taras?

Do wyboru mamy całkiem sporo materiałów, każdy z nich ma inne walory estetyczne i właściwości. Nie bez znaczenia jest też cena, która waha się od kilkuset złotych do nawet kilkunastu, kilkudziesięciu tysięcy złotych. Pierwszym i najważniejszym krokiem będzie decyzja, z jakiego materiału ma powstać stelaż zadaszenia, a także czy chcemy zamontować wyłącznie dach, czy też dekoracyjne filary na narożnikach, na których zawiesimy zasłony tarasowe. W pierwszym przypadku do wyboru mamy markizy z tkanin i tworzyw PCV doskonale znoszące wszystkie warunki atmosferyczne oraz markizę z poliwęglanu. W drugim wachlarz możliwości jest znacznie większy, ponieważ dach z podporami w postaci słupów może być cięższy, większy i bardziej wymyślny. Jednak w przypadku masywnych drewnianych słupów, należy upewnić się, czy konstrukcja budynku i samego tarasu wytrzyma taki ciężar. Jeśli natomiast ograniczenie dostępu światła do domu nie ma aż tak dużego znaczenia, ponieważ np. zadaszoną część tarasu bez okna na ścianie, mamy znacznie więcej możliwości. Począwszy od stałego zadaszenia, które najczęściej występuje w domach, w których taras mieści się w bryle budynku. To konstrukcja, w której z bryły domu została wygospodarowana część tarasowa, wówczas znajduje się on najczęściej pod tym samym dachem co dom. Inną możliwością jest zadaszenie drewniane, zadaszenie z papy i dachówki. To już są rozwiązania kosztowne i dotyczą dachów stałych, czyli takich, które pozostają nad tarasem bez względu na porę roku.

jak zadaszyć taras

  • Nowoczesne zadaszenie tarasu z płyt szklanych i odpornego na warunki atmosferyczne tworzywa sztucznego. Tego typu zadaszenia cieszą się ogromną popularnością. Zaletą tego typu materiałów jest odporność na promienie UV, mróz, uderzenia i można wybrać wersję przyciemnioną, ale nadal przepuszczającą światło, ale zatrzymującą palące promienie słoneczne.
  • Dach z poliwęglanu komorowego, czyli wspomniany powyżej poliwęglan waży mniej niż szkło, nagrzewa się w mniejszym stopniu niż szklany. Najczęściej są to płyty o grubości 10 mm, obecnie jest dostępny w trzech wersjach kolorystycznych: mlecznym, żółtym i brązowym. Tego typu daszek robimy na zamówienie, więc możemy dopasować taki dach do swoich potrzeb np. zamówić taki z otwieranym fragmentem, przesuwny, a nawet składany dach. Minusem tego rozwiązania jest cena i szybkie zużycie dachu, jeśli nie ma on dużego spadku. Nie pasuje też do każdej elewacji.
  • Markiza tarasowa to rozwiązanie, które pozwoli nam ochronić nam dużą powierzchnię przed słońcem i wiatrem. Może być montowana tylko do dachu, z niewielkimi wspornikami bocznymi lub słupami podporowymi W dwóch pierwszych przypadkach można regulować jej kąt nachylenia, a nawet złożyć markizę. Nie wymaga budowania stelażu pod zadaszenie, nie będzie jednak stylowym elementem elewacji, a raczej wakacyjnym dodatkiem. To rozwiązanie pomiędzy dużym parasolem a altana tarasową.
  • Rolety rzymskie poziome to bardzo modne i funkcjonalne rozwiązanie, ale tylko w sezonie letnim. Chronią przed słońcem, wiatrem i niewielkim deszczem. Niestety przed śniegiem i gradem nie osłonią tarasu, takie rolety demontujemy na sezon jesienno-zimowy, co jest ich dużym minusem. Montowane są na pergoli tarasowej, a ich ułożenie można dopasować do potrzeb. Można więc je przesuwać lub złożyć zupełnie, kiedy są niepotrzebne. Jednak rolety rzymskie nie sprawdzą się jak zadaszenie całoroczne, nie osłonią nas przed śniegiem i ulewnym deszczem.
  • Żagiel na taras to kolejna możliwość, niestety tylko na sezon letni. Na rynku do wyboru mamy żagle mocowane na stałe, czyli takie, których nie złożymy, kiedy chcemy się opalać na tarasie. Nieco droższe są takie, którymi sterujemy ręcznie, najdroższa najbardziej ekskluzywna wersja to żagle systemowe, którymi sterujemy aplikacją na smartfonie lub tablecie.
  • Lamelowe zadaszenie tarasu, czyli rozwiązanie, które jakiś czas temu skradło nasze serca i pięknie współgra z nowoczesnymi minimalistycznymi elewacjami. Jest to jedno z najdroższych rozwiązań, lamele wyglądają jak poziome żaluzje, zamontowane do metalowej lub drewnianej ramy. Lamele są dostępne z drewna, poliwęglanu, stali i aluminium, a nawet szkła termicznego zabezpieczonego folią.
  • Plandeka na zadaszenie tarasu to bardzo budżetowe rozwiązanie, które nie wymaga dużych nakładów finansowych, pod warunkiem, że mamy gotowy stelaż lub umiejętności i chęci do jego wykonania. Szukając wielosezonowej plandeki, warto wziąć pod uwagę czy są wodoodporne, mrozoodporne i mają odporność na promienie UV. Kolejną bardzo ważną kwestią jest gramatura plandeki na zadaszenia, jej wykończenie oraz odporność na zerwania i uszkodzenia mechaniczne. Zdaniem ekspertów wielosezonowa plandeka, z której możemy zrobić zadaszenie tarasu, to plandeka pvc, o nie mniejszej gramaturze niż 650 g/m2. Powinna ona być odporna na ujemne temperatury do -20C, a także gumowaną gładką połyskującą prawą stronę. To cechy, które zapewnią bezproblemowe jej użytkowanie przynajmniej przez kilka sezonów. Odporność na promienie słoneczne zapobiega blaknięciu koloru i przepalaniu plandeki. Możemy przybić gwoździami do drewnianych listewek, wówczas możemy kupić plandekę z belki bez oczkowania, lub przyczepić na linkach albo sprężynach takich jak do trampoliny.
  • Zadaszenie tarasu z codury, czyli tkaniny mrozoodpornej, która jest wodoodporna, ma również dużą odporność na promienie UV. Jest to najpopularniejsza tkanina na troki, namioty zewnętrzne i nieprzemakalne parasole ogrodowe.
    • Zadaszenie tarasu, czyli całoroczny taras

    Jak widzicie sposobów na zadaszenie tarasu, jest wiele wszystko, zależy od waszych potrzeb, stylu elewacji i zasobności portfela. Warto jednak pomyśleć również o zimowych ściankach. W przeciwnym razie zimą na tarasie będzie gościł śnieg a wszystkie meble będą mokre, więc zimą nie będzie można z niego korzystać. Najbardziej budżetowym rozwiązaniem są ścianki wykonane z przezroczystej plandeki. Możecie zrobić je samodzielnie lub kupić takie na wymiar.

    Komentarze