Dlaczego jajko gotowane ma szarą obwódkę? Jak ugotować jajko bez szarej obwódki i skąd ona się bierze?

ile gotować jajko

Jak ugotować jajko bez szarej obwódki i dlaczego jajka na twardo czasem gotują się na szaro? Zastanawiasz się, dlaczego twoje jaja na twardo mają szarą obwódkę? To nie wina jajek a zbyt długiego czasu gotowania. Nigdy nie gotuj jajek dłużej niż 7 minut. Sprawdź, czy jest to tylko kwestia estetyki, które jajko jest zdrowsze, czy można jeść jajko z sinym żółtkiem i co oznacza szara obwódka na ugotowany jajku?

Jajka na twardo to nasz narodowy przysmak, przyrządzamy je od święta i na co dzień, większość z nas nie wyobraża sobie życia bez jajek. Niewiele jednak osób wie, dlaczego czasem po przekrojeniu jaja na twardo żółtko ma szarą lub zieloną otoczkę. Część osób uznaje, że jajko jest zepsute, inni myślą, że winę za szarą otoczkę ponosi hodowla kur na przemysłową skalę. Nic bardziej mylnego, w rzeczywistości taka otoczka może powstać również w jajku od szczęśliwej kurki, żywionej zieloną trawką i mieszkającej w niewielkim przydomowym kurniku.

Nie tylko przez niewłaściwe gotowanie ciemnieją. Wyjęte ze skorupki jajka na twardo już po kilkudziesięciu minutach szarzeją i wyglądają nieapetycznie, Jest jednak prosty trik dzięki któremu jajka na twardo nie ściemnieją. Wystarczy skropić je niewielką ilością soku z cytryny, dzięki któremu pozostaną pięknie żółte nawet przez dwa dni.

Sina obwódka jajka, co oznacza szara lub zielona otoczka na ugotowanym jajku, czy można takie jajko jeść?

Sina obwódka na jajkach powstaje, kiedy są one zbyt długo gotowane, mimo że to jajka na twardo nie powinny być gotowane dłużej niż 10 minut, po tym czasie w jajku dochodzi do reakcji chemicznej, której efektem jest sina otoczka żółtka. Cały proces zachodzi właśnie w żółtku, dlatego to ono zyskuje nieapetyczny siny lub zielonkawy kolor. Podczas zbyt długiego gotowania z żółtka wytrącają się dwa pierwiastki żelazo i siarka, który po połączeniu tworzy siarczek żelaza widoczny jako szara lub zielona otoczka żółtka. Nie ma on wpływu na smak jaja, nie sprawia, że jest ono niezdrowe, ale odpowiada za intensywny zapach jajek.

Dlaczego jaja na twardo mają nieprzyjemny zapach? Dlaczego czasem pachną bardzo intensywnie? A innym razem apetycznie?

Jajka na twardo mają bardzo specyficzny i intensywny zapach, jednak czasem jest on bardziej intensywny niż apetyczny. A zjawisko to zachodzi nawet w świeżych jajkach dopiero co przyniesionych z kurnika. Dlaczego tak się dzieje? Za nieprzyjemny zapach jajka odpowiada zawarta w żółtku siarka, która uwalnia się w procesie gotowania jajka na twardo. Zwróćcie uwagę, że nieprzyjemnego jajecznego zapachu nie mąką jajka na miękko, sadzone czy w koszulkach, a jedynie te gotowane na twardo. Zapach staje się bardziej intensywny i nieprzyjemny, kiedy doprowadzimy do powstania siarczanu żelaza, to on smaczny zapach żółtka zamienia w nieprzyjemną woń, której trudno jest się pozbyć z mieszkania. A zatem jajka na twardo gotowane krócej mniej śmierdzą, a wręcz mają apetyczny zapach.

Czy jajko z siną otoczką jest niezdrowe?

Jajko na twardo z siną otoczką nie niezdrowe, ale w procesie zbyt długiego gotowania traci swoje wartości odżywcze. Zamiast żelaza, które jest dla naszego organizmu zdrowe, zjadamy siarczan żelaza, nie otrujemy się nim, ale nasza potrawa traci ważny dla organizmu pierwiastek, jakim jest żelazo. A więc zamiast zdrowego posiłku otrzymamy obojętny dla zdrowia zapychacz.

Ile jajko na twardo gotować, żeby nie miały sinej otoczki? Jak ugotować piękne żółte jajko na twardo?

Jajko na twardo gotujemy nie krócej niż 7 minut i nie dłużej niż 8 minut. Po tym czasie zaczyna ono tracić wartości odżywcze i ważne dla nas pierwiastki. Po 10 minutach gotowania zaczyna się wytrącać siarka i żelazo i zachodzi proces chemiczny, w wyniku którego w żółtku powstaje siarczan żelaza, widoczny jako szara lub zielona obwódka. Im dłużej gotujemy, tym otoczka żółtka ma ciemniejszy kolor, a nieprzyjemny zapach robi się bardziej intensywny. Po wyjęciu jajek z gorącej wody należy je zalewać wodą do czasu ich wystudzenia. Jeśli nie zalejesz ich zimną wodą, w środku nadal będą gorące i nie zatrzymasz procesu gotowania, a żółtko zrobi się sine.

Jak ugotować pienie żółte słoneczne jajko twardo?

Zagotuj wodę, w garnku, dodaj do niej 2-3 łyżeczki soli, na wrzącą wodę włóż jajko wcześniej zalany gorącą wodą. Jeśli pominiesz ten krok, skorupka pęknie z powodu zbyt dużej różnicy temperatur. Po dokładnie 7 minutach wyjmij jajko z gorącej wody, od razu włóż do garnka z zimna wodą, kiedy woda się zagotuje, wymień ją na zimną. Musisz zatrzymać proces gotowania. Potem stuknij jajkiem o rant garnka lub uderz w skorupkę nożem, kiedy pęknie, zacznij odkrywać skorupkę. Jeśli dodałeś do wody wspomniane wcześniej 2-3 łyżeczki soli (sól możesz zastąpić sokiem z cytryny) skorupka będzie łatwo odchodzić.

Co zrobić, żeby skorupka ładnie odchodziła od jajka?

Dodaj do wody 2-3 łyżeczki soli, po ugotowaniu należy szynko zalać zimną wodą jaka, obtłuc z każdej strony skorupkę, lub zrobić na obu wierzchołkach jajka dziurki, do tego właśnie służy szpikulec na krajalnicy do jajek i zanurzyć je na kilka minut w zimnej wodzie. Kiedy woda dostanie się pod skorupkę, ta będzie łatwiej odchodzić, dzięki czemu białko będzie gładkie.

Komentarze

mvp
japierdziele mam już tyle lat a ja o tym nie wiedziałem,moje jojka wygładały bardzo nie smacznie a teraz są białe jak lód
KTOSIEK
A to dobre a ja myślałam, że tak się robi tylko na jajkach kupnych, moja babcia jak miała swoje kurki to zawsze takie apetyczne żółciutkie jajka robiła do kanapek, ale babia "modliła" się nad wszystkim co gotowała nie odchodziła od kuchni i nastawiała timer, takiego pomidora. Nie tak jak my dzisiaj, obiad się gotuje a my wstawiamy pranie, odrabiamy lekcje z dziećmi albo coś innego robimy, aż jak tak myślę teraz to mam wrażenie, że kiedyś ludzie mieli więcej szacunku do jedzenia, każda potrawa była dopieszczana i z nieprawdopodobn ą starannością gotowana.
Zaskoczona
A to działa, tyle lat człowiek żyje na tym świecie tony jajek ugotowałam w swoim życiu ale o tym nie wiedziałam. Brawo domokreatywni będzie jak znalazł na Wielkanoc! Jak widać człowiek uczy się całe życie :)